 |
Typy Bukmacherskie |
|
Szanse według Betsite.pl |
49% | 25% | 26% |
Obstawiaj zakłady bukmacherskie! Najlepsze kursy proponowane przez Betsite.pl |
@2.20 expekt | @3.20 bwin | @3.75 bet365 |
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
Lech Poznań: 64% | Remis: 29% | Legia Warszawa: 7% |
";
Forma w ostatnich 6 meczach u siebie |
D-W-W-W-W-D |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie |
Strzelonych | 1.67 | Straconych | 0.67 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.09 | Straconych | 0.75 |
Ilość meczów z rzędu na własnym boisku |
Bez porażki | 6 | Bez utraty gola | 0 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjeździe |
Zwycięstwa | 6/10 | Zwycięstwa | 2/11 |
Remisy | 3/10 | Remisy | 2/11 |
Porażki | 1/10 | Porażki | 7/11 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 21 | Strzelone | 26 |
Ilość Punktów | 29 | Stracone | 18 |
Miejsce | 8 | Bilans | 8 |
|
Statystyki Legia Warszawa |
Forma w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
L-D-W-L-W-W |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.50 | Straconych | 1.67 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.67 | Straconych | 1.42 |
Ilość meczów z rzędu na wyjeździe |
Bez porażki | 0 | Bez utraty gola | 0 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjezdzie |
Zwycięstwa | 6/11 | Zwycięstwa | 4/10 |
Remisy | 1/11 | Remisy | 1/10 |
Porażki | 4/11 | Porażki | 5/10 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 21 | Strzelone | 28 |
Ilość Punktów | 32 | Stracone | 31 |
Miejsce | 4 | Bilans | -3 |
|
Analiza: Lech PoznaÅ„ - Legia Warszawa | Typ: 1 | Bukmacher: expekt | Kurs: 2.20 | Przy około 40 tys. kibiców przyjdzie się mierzyć Lechowi z Legią w hicie 22. kolejki polskiej ekstraklasy. Wyraźnego faworyta sobotniej potyczki nie ma, ale ja uważam, że Kolejorz dzisiaj nie przegra. Tym bardziej, że ostatnią porażkę w Poznaniu z Legią zanotował siedem lat temu.
Trener Jose Maria Bakero ma duże problemy i znajduje się pod presją, a wpadka z Legią jest nie do przyjęcia. Lech nie gra najlepiej w rundzie rewanżowej i to nie ulega wątpliwości. Jednak sobotnia konfrontacja to pojedynek, w którym wiele może się zmienić. Kolejorz po podziale punktów ze AÅ¡ląskiem Wrocław zaliczył porażkę w Warszawie z Polonią, ale i tak wciąż ma szansę zajęcia trzeciej lokaty, do której w tym momencie traci trzy oczka. W między czasie ekipa hiszpańskiego szkoleniowca zremisowała z Podbeskidziem w Pucharze Polski, co spotkało się z wielką falą krytyki.
Mistrz Polski musi wreszcie wziąć się w garść i zacząć prezentować na boisku odpowiedni styl gry. Oczekiwania samych kibiców są ogromne i straty punktów z Legią po prostu nie przewiduję. Co prawda gospodarze w dniu dzisiejszym radzić będą musieli sobie bez Marcina Kikuta, Huberta Wołąkiewicza i Semira Stilica, a także Tomasza Bandrowskiego oraz Kamila Drygasa, ale braki te nie mają prawa wpłynąć znaczącą na postawę zawodników. Zwłaszcza, że do gry wraca przede wszystkim Artjoms Rudnevs, który powinien zadbać o bramki - w tym sezonie zdobył ich 15.
Legia podobnie jak Lech, również ma spore kłopoty związane z rezultatami, które nie spełniają oczekiwań. Szans na mistrzostwo po piątkowym zwycięstwie Wisły Kraków nad GKS-em Bełchatów już nie ma i pozostała tylko walka o drugą lokatę. Strata wynosi zaledwie trzy punkty, które bardzo szybko można odrobić, ale na pewno nie z taką grą, którą aktualnie prezentują Legioniści. Zespół Macieja Skorży w czterech ostatnich meczach zdobył tylko punkt, remisując szczęśliwie tydzień temu z Zagłębiem Lubin. W ubiegłym tygodniu wizytował także w Gdańsku na meczu z Lechią w Pucharze Polski, który zdołał wygrać, ale zostawił po sobie wyjątkowo kiepskie wrażenie.
Sytuacja kadrowa Legii w przeciwieństwie do Lecha jest już bardziej stabilna, gdyż do gry wraca specjalista od stałych fragmentów gry - Tomasz Kiełbowicz, ale nie wiadomo, czy obrońca ekipy ze stolicy wystąpi w Poznaniu. Poza kadrą znaleźli się natomiast kontuzjowani Felix Ogbuke i Rafał Wolski, ale to na dzień dzisiejsze nieznaczące postacie w zespole, a także Bruno Mezenga i Sebastian Szałachowski.
Klasyk ligi polskiej, jakim niewątpliwie jest bój Lecha z Legią ma to do siebie, że bardzo rzadko drużyna występująca w roli gospodarza - przegrywa spotkanie. Jak już wspominałem, ostatni raz Legioniści wygrali przy Bułgarskiej w 2003 roku i uważam, że nic w tej kwestii się nie zmieni. Czy Lechitów stać na pokonanie Legii? Według mnie tak i to z prostej | Autor: Malin88 |
Ocena popularności meczu 3.5
Ilość analiz 1
|
| |
|